uoo

Taaa, na czas ten prezent, zapomnialam o nim :D Juz dawno zdjeli dekoracje :<

Smutno bez nich :<

Wiec taaaak. W sobote bylam u Cichego na domowce, musze przyznac, ze bylo zajebiscie, nie pamietam kiedy mi tak wodka wchodzila! :D Gadalam duzo z Yu, spotkalam Sebastiana i Marte i cala reszte senpaiow i sie naaarabalismy wszyscy razem xd

W ogole to mialam ta koszulke z napisem "Wstac, przezyc, isc spac" i Cichy podchodzi do mnie i mowi: Ten napis jest do dupy. Jest chujowy. Mikos! Jakbys mial okreslic napis na koszulce Wioli karta z Hearstone to jaka by to byla?" Ten powiedzial jakas tam, a ja tak patrze, okej, a dziewczyny w krzyk: 'No co wy chlopaki, porabalo was? Na jakis napis sie patrzycie?! Gaaaaayyyyy'

A Ci na to: 'Nie no, jesli chodzi o nie napis, to karta Yeti bedzie, bez dwoch zdan. Cycki, wszystko spoko'

Ja takie: 'Co, kurwa?' :D

A oni: 'Przeciez to zajebista karta! W kazdym decku powinna byc!!' 

:I Okay.

Potem kolo 2 ide do kuchni, siedzi narabany Mikos z Rzymianinem. Mowie im, ze ide do domu. 

'Pfff gdzie idziesz, masz tu napij sie' xD

'Ale musze juz isc...' 

'A kiedy masz autobus?'

'Nie wiem, jak pojde na przystanek to zobacze lol'

'No to nie idziesz.'

Po jakims czasie, sprawdzilam na necie ten autobus, ludzie sie powoli zbierali, wiec mowie, ze teraz to juz serio ide!

'Oooo nie, nie mozesz sama isc, martwie sie, ide z Toba!' - bohater Mikos.

W koncu poszlismy w 3 na ten przystanek. Skonczylo sie na tym, ze to ja ich musialam pilnowac, bo oni spali w autobusie.

I takie tam perypetie.

Ale ranyboskie <3 

Razem z Arderem przyjezdza tez Daryl!

Chyba umre.

Za 2 tygodnie.

Szkoda, ze tylko na weekend. Ale zawsze cos lol.

Jeeeeejjjjjuuuuuu wreszcie go poznam waaaaaaaaaa

Dobra. Spokoj, spokoj. Koniec z fangirl.

Poszlam dzis na zla grupe lektoratu :/

Na usosie sa zle terminy spotkan :o

Moja ma dopiero za tydzien, pomyslec ze moglam spac dluzej, noo!

W srode ide na wf, ciekawe czy facet mnie zapisal do grupy czy dalej nie...

Boze boje sie tej wspinaczki xD

Lalalalalalaaaaaaaaaaa

Bye!