Zdjęcie z międzyszkolnego konkursu humanistycznego (!) w czasie dni otwartych szkoły w Kolumnie. Moja niezniszczalna ekipa: Ola, Rudy, Milena... wygrała ten show! Kit, że nikt się nie uczył, wszyscy poszli na kierunki ścisłe (poza debilem Arturem, który nie wiem dlaczego wybrał kierunek humanistyczny [za pewne z lenistwa prze nauką :P]). Pytania były banalne m.in. o bohaterach książek, postaciach historycznych, poetach. Wygraliśmy 3 książki dla klasy, ale zabraliśmy je sobie do domów (w końcu to my w 4 wygraliśmy [Rudy oczywiście książki nie dostał :D) :P.
III "c" jest/była/będzie najlepsza :P

W końcu! Ostatni dzień sprzedawania pierdół. Już nie trzeba będzie wstawać o 06.00 rano, na szybko się ubierać i jeść, pędzić do kościoła oraz marznąć (chociaż niektóre rzeczy były śmieszne i miłe do zapamiętania). Za dzisiejsze zaspanie na autobus - masz kopa :P

Dzisiaj jeszcze na 16 do księdza, popracować nad czymś tajemniczym, a później (mam nadzieję)... też będzie fajnie :) 7-12

Piosenka z filmu Infiltracja :) <..>

Oraz jeszcze coś dawno nie słuchanego :) <..>