dziwny dzien. znaczy w sumie to dzień jak każdy inny, ale były przebłyski fajnych i mniej fajnych chwil.
ogólnie mój nastrój opisany jako dziwny.
kotłoczące się złe emocje, negatywnie, negatywnie. .
mam jedno małe pragnienie, coś, czego strasznie potrzebuję, niby taka mała rzecz, coś, dzięki któremu poczułąbym się chyba lepiej, aczkolwiek jest to całkowicie awykonalne...
być może coś jeszcze dodam, tylko muszę znaleś jakieś zdjęcie.
Growing darkness taking dawn
I was me, but now He's gone
~ Metallica