raz, dwa, trzy - modliszka patrzy.
naprawdę, nie mam zdjęć, więc wygrzebuję jakieś stare. to akurat zostało zrobione w Grecji rok temu ;)
kotłuje się we mnie tyle różnych emocji..
szczęście, smutek, pożądanie, zazdrość, złość i wiele innych, których aktualnie nie mam na myśli.
i nie rozumiem, dlaczego tyle osób stara się za wszelką cenę uprzykrzyć mi życie. chociażby sadzając swoją dupę na siedzeniu obok mnie w autobusie, i pieprzenie mi o czymś, co jest nieprawdą. a także próbowaniu mnie zranić wenflonem. hej, nie mam skłonności sado-maso.
pozdrowienia dla mnie
dzisiaj nikt inny nie zasłużył.
ma ktoś ochotę na mały włam? ;>