Zdjęcie z starej sesji z listopada
Dzisiaj z NatiśŚ byłam w Nomi. Wszystko było fajnie dopóki przyszedł ochroniarz i powiedział, że jet zakaz robienia zdjęć. Oczywiście! o tym wiedziałam, że nie wolno, ale tam był narysowany aparat więc olałam to..! heh ;p
Później jak wychodziłyśmy poszłyśmy na czekoladę, no i zawsze mi wypada stać 10 min przy maszynie z czekoladą itp., gdyż ta maszyna nie chciała przyjąć mojej złotówki, tak zaczęłam przeklinać, że masakra! ;D;D
No i wreszcie się udało! <jupi>!
Wracając do domu zachowałyśmy się jak naćpane, więc się wydzierałyśmy, a ludzie się gapili jak na idiotki. ;D
Jutro zastępstwa za matmy x2
Mam nadzieje, że dyrektor nas zwolni z ostatniej lekcji, bo nie chce kolejnej durnej lekcji z Szajdą. ;P
NatiśŚ
Piecara
AguśŚ
Tay
Jen
Angel