Acorn - achał-tekin
Nie za bardzo miałam czas na zaglądanie do simsów - sesja, musiałam zająć się również swoim żywym, a nie wirtualnym kucem, którego ostatnio zaniedbałam. Myślę, że nie miał mi tego za złe, bo przez cały tydzień hasał sobie radośnie po padoku :)
Powyższe zdjęcie obrobiłam za pomocą myszki, a własciwie samego konia, efektu wow nie ma, ale ciesze się, że nawet taka obórka jako tako mi wyszła. Jeszcze z rok i będę mogła obejść się bez tabletu ;p