Tu macie takie zdjęcie Pamirka z Petunią jak był mały.
A rano popracowałam torochę z końmi, niedługo jadę do hodowli Foksterierów szorstko włosych,
a potem na kilka dni jadę do rodziców i odwiedzę mojego starego haflingera - Maksa.
Muszę się spakować, będę tęskoń z końmi, bo długo mnie nie będzie :(