na zdjęciu mój zajebisty wściekły latawiec
który w końcu po 10 latach doczkał się rozpakowanaia
byłam zdziwiona, że linki jeszcze nie spleśniały czy coś xD
trwają przygotowania do wesela
powoli zaczynam panikować, że z niczym się nie wyrobie
i powoli zaczynam denerwować samą tą imprezą xD
jeszcze dzisiaj bedzie pierwsza przeprawa xD
a wczoraj taki mały falstart xD
gadam już głupoty chyba
zaraz zdechne w oparach z lakierów do paznokci
a jak na razie to musze isc robic naleśniki
mam nadzieje, że jutro bedzie fajnie :)
Użytkownik simplicity
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.