jakże miło się odchamić.
i być tu i ówdzie.
No w Boszkowie udało się.
tylko nigdy więcej się nie zgodzę na spanie w pokoju z Nodi :D bo ją energia rozpieprza od środka i musi gadać.
No woda ciepła, słonko przygrzało, libacje do 5 rano i git majonez.
ofc - noł stress - bo gitara była, pośpiewało się, pogadało na pomoście przez godzinę leząc pod kocem i szukało się Justy po kiblach.
Uczciliśmy nowy rok. ;)
wiele do opowiadania . Ale fun był.
ah, zapomniałam dodać, że opalanie to zły pomysł na zabicie nerwów ;o
Aaaa... i nigdy więcej nie gram z Gonzem w kenta, bo to oszust i tyle :D reszta zawodników ok. Szczególnie szanown y Pojach, który nie zapomniał naszego super tajnego znaku. Chwała Ci za to ! ;)
i w dzisiejszej rozmowie, doszlismy do wniosku, ze to strata czasu była i nic więcej. ;)
a zdjęcie wykonane w Toruniu bodajże. Ten pet z tyłu to efekt specjalny ;d
cóż
tymczasem zarabiam na wood i zakopane . Bo jak to ktoś powiedział : ' fajnie by było uderzyć w góry ' ;)
sfrajerzyłam się.
bólu dość.
i wszystkiego dość. Znienawidziłam pół rzeczy, które miałam.
mjkl : TRZEBA SIĘ WYLUZOWAĆ
i nie mam poczucia winy. W końcu... ile razy można się dawać robić w konia? ;)
napaliłam się na Gdańską szkołę. No, marynarka wojenna < 3
" może gdybyś był kimś innym, niż jesteś...
może wtedy pokochałabym bardziej każde z Twoich słów.
Ale Ty jesteś zimny jak lód
obojętny jak głaz
i nie sprawię byś chciał dzielić ze mną świat "
świat staje się zimny tej nocy
co Tobie pozostało?
Twoje smutne JA.
mało, ale wymownie ! :)