Dzisiejszą wyprawę do Sopotu i Gdyni uznaje za udaną.
Co prawda cały ten wyjazd do Gdańska był dość spontaniczny, ale na spontanie jest najlepiej.
Miałam jechać do Sopotu i Gdyni z wujkiem ale coś mu wypadło to uzbroiłam się tylko'w mapy
od wujka google.pl i pojechałam :P O dziwo wszystko poszło ok, połaziłam po sopockim molo,
nawet nie wiedziałam, że "krzywy domek" (na zdj) jest właśnie w Sopocie.
Potem Gdynia, port 100 razy większy niż w Łebie i statki tak samo, szczególnie
"Niszczyciel" Błyskawica i Dragon. Na koniec Oceanarium, szkoda tylko, że
część z rekinami jest w remoncie teraz. Zdjęć z całej wyprawy (tj Łeba, Gdańsk, Sopot i Gdynia)
mam od cholery i jeszcze trochę. Na koniec w Gdańsku już spotkałam bezdomnego pieska, aż mi go szkoda było.
Błąkał się sam po dworcu pkp a potem na przystanku, jak mu chciałam dać bułkę to tylko powąchał i wskoczył
do najbliższego autobusu i pojechał. Jutro chyba wracam, chociaż mogłabym tu zostać dłużej, ale mam
sprawy do załatwienia.
Jestem jak kot, chodzę własnymi drogami i zawsze spadam na 4 łapy.
Inni zdjęcia: Dzień dobry patusiax395Chlajlando pamietnikpotworaDZISIEJSZY KSIĘŻYC 31.05.2025r. xavekittyxKamieniołom usinska1491 akcentovaCorvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Corvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Moja kochana patkigdMoja patkigdTorcik Klaudusi patkigd