Z przed chwili, hehe. Mam rozpiździel na głowie, dobrze, że go tutaj nie widać : D. Programowania nie zaliczyłem, trochę wkurw jest, ale będzie dobrze. W głośnikach Girl you have no faith in medicine przeplatane z Township rebellion. Sobota ogólnie zajebista, brak możliwości wyjścia z domu i brak żywej duszy do porozmawiania, najs.
LUTY, kurwa.