bre wieczerrrro!
Zszokowała mnie data ostatniego wpisu, że tak dawno pisałam...
Ale jakby nie patrząc moje obiecanki z codziennym pisaniem mijają się z prawdą, jeśli sobie zakładam, że tak będzie, a spontanicznie wychodzi mi to znacznie szybciej.
Dodam, że moje pisanie spontaniczne bierze się z nagłej myśli, a nie na przymus, więc może i to dlatego bo często zdarza się tak, że jak mam jaką fajną myśl do opisania dla Was to akurat jak na złość nie mam dostępu do komputera żeby rozpisać się na nie wiadomo ile stron.
W sumie mam lekkie usprawiedliwienie bo jak zawsze w moim życiu coś się dzieje, a mianowicie;
byłam dopiero co na urlopie w Polsce bo tak jak pisałam daaaaawno temu ten rok ma być dla mnie koncertowy i byłam na koncercie w Poznaniu, który był mega!
Zaś jak wróciłam to niestety zaraz do pracy poleciałam i tak zostało no i zauważyłam, że też za bardzo rozbrykałam się z melanżami...
Nie miewam już takich lekkich, nudzących wieczorów z ciepłą herbatką, czy winem, muzyką i książką (pomijając zeszły tydzień bo po pierwszych zmianach miałam na to czas), ale nie powiem co raz bardziej jestem postrzegana jako niezniczalna, hahaha.
Mniejsza w to, dzisiejszym tematem są nasze marzenia, a dokładniej nie zapominanie o nich, a raczej ich realizowanie!
Każdy o czymś w życiu marzy, mnjeszym czy większym to zależy od punktu widzenia, dlatego że Twoje wielkie marzenie może być dla mnie czymś małym i na odwrót, najważniejsze byś sam/sama wiedział/wiedziała jakie ono jest i jak do niego podejść.
Ważne, by nie rezygnować, a walczyć o to, czego pragniemy bo są przypadki, gdzie przy jednej próbie człowiek się poddaje, bo traci wiare, a tak nie powinno być! Jak dla mnie to każde niepowodzenie jest pewną lekcją, którą warto zapamiętać i mimo wszystko brnąć dalej przez to z uśmiechem, tak jak ja na tym zdjęciu - przeważnie chodzę uśmiechnięta mimo wszystko.
Jak każdy człowiek miewam wzloty i upadki, nie jedna moja decyzja okazała się być na moją niekorzyść, ale to nie znaczy że trzeba rezygnować, a tfu nigdy! Uśmiech dodaje człowiekowi motywacji, tak jak i energii, co jestto kolejnym świetnym krokiem do sukcesu, szybszym czy też nie, ale jednak czymś pozytywnym, gdyż uśmiech jest oznaką szczęścia, tak jak dla niektórych miłość do samochodów, czy miłości do słodyczy - zjesz czekoladę, którą uwielbiasz i od razu zmienia Ci się nastrój bo to jest coś, co sprawia Ci radość.
Na realizację mojego marzenia minie jeszcze sporo czasu, ale przygotowuje się do tego niemalże codzień i to, co robię w tym kierunku sprawia mi cholerną radość!
Miewam złe dni, ale się uśmiecham, gdyż życie jest dla nas, dla naszych marzeń i brnijmy do tego z takim właśnie podejściem!
Tymczasem uciekam spać bo moja pozytywna energia też musi się zregenerować na "kogucią porę wstawania" (mam na myśli świt) bo ledwo co z pracy wróciłam, a rano czeka pozytywna dawka energii na siłowni, zatem z uśmiechem na twarzy piszę Wam
DOBRANOC!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Przemek Budka nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaLeci patusiax395Trzciniak slaw300