Chłopak i dziewczyna , byli dla siebie stworzeni , oboje się kochali lecz nie byli razem . Pewnej cichej nocy siedzieli pod drzewem i wpartywali w niebo pełne gwiazd , ona wskoczyła mu na kolana , była zapłakana , wyznała mu że od czasu gdy nie są razem nie może o nim zapomnieć , wciąż go kochała . On zakłopotany całą tą sytuacją nie wiedział co ma powiedzieć , przytulony do niej , patrzył w dal i nie mógł uwierzyć , że to się dzieje na prawdę . Ze łzami w oczach powiedział , że wszystko będzie dobrze cieniutkim głosem wyszepłat bo wciąż Cię kocham . Patrzył jej głęboko w piękne brązowe oczy i w końcu pocałował ją . Czuł się jak w niebie , lecz nie miał więcej odwagi by powiedzieć jej , że chcę spróbować jeszcze raz , bał się , że ona go odepchnie . Wiedział , że go kochała , lecz nie spróbował .