Last Time.

Irracjonale jest to,że przestałam chorobliwie za Tobą tęsknić.

Nocą nie szukam już Twego ciała.

Obsesją przestał być Twój zapach.

Twój głos stał mi się bardziej obcy,odległy..

Dotyku już nie pamiętam...

Przestałam budzić sie z Twym imieniem na ustach ,którego teraz nawet nie wymawiam w myślach.

Nawet Twój obraz zdaje się nie być na tyle wyraźny.

Jedynym moim nałogiem stał się zapach porannej kawy parzonej z uśmiechem na twarzy i poczuciem wolności.

Wolnośc co prawda nie oznacza szczęścia,ale daje możliwość nabywania nowych doświadczeń.

I wiem ,że już nic nie będzie jak dawniej...

Jestem już na tyle silna by stanąć łeb w łeb z rzeczywistością i dąrzyć do tego by wykorzystać to,co podsuwa mi los.

Tak,jestem gotowa by zacząć żyć na nowo!

P.S.  Dziekuję za spędzony razem czas,za cudowne chwile,przepraszam za niespełnione obietnice,za mą nieobecność,za milczenie,za uczucie,które wygasło.

Życzę szczęścia na nowej drodze.