a w nowem stylu.
` Oto miasto zdarzeń woskowych, gdzie martwe widma jaskółek
zostawiły w powietrzu parabole lotów
w pobojowisku nocy jak pię¶ci czarnej kułak
przechodzę przez obozy ¶miertelnych namiarów.
Gdzie sen jaskółczy umarł przylepiony do chmur?
gdzie moja trwoga str±cona, w jakich ulic przepa¶cie?
Dzień jak orzech twardy trzymaj± kamienne lwy,
lwy z pomników, w otwartej paszczy. `
Krzysztof Kamil Baczyński '¦mierć samotna'