no to wreszcie powracamy.
dużo zmian, w ciagu ostatnich dni działo się aż za dużo.
nie przeżyje tego że już koniec rozgrywek.
dzisiaj 6 godzin z geografią, i kawusią, kocham
teraz siedzimy i zamulamy, chce już zobaczyc moje mordki które tak bardzo kocham. <3
pozdrawiamy, sabrinke, czfureczkę, zosię która ma się kurować, braciszka, monisię i smyla ;)
Świat,
Dziś pode mną powoli traci barwy
Krzyczę, że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy.