I don't care...
Dopóki oddycham, mam nadzieję.
***
Autor nieznany
distractions
Ja jej nie mam. Więc chyba nie oddycham [?].
Tylko przypuszczenia.
Idę spać, za dużo myślę.
Jutro egzamin, wykłady, poprowadzenie praktykantów... .
W między czasie bycie mężem, tatą, bratem, synem... no i sobą (czyt. bycie gnojem).
Jakoś tak.
Miłego oddychania w nadziei, czy nadzieją oddychania... .
Jeden uj i tak w to nie uwierzę.
Czyny, czyny... i prowadzisz do efektów.
Tylko przypuszczenia.
Idę spać, za dużo myślę.
Jutro egzamin, wykłady, poprowadzenie praktykantów... .
W między czasie bycie mężem, tatą, bratem, synem... no i sobą (czyt. bycie gnojem).
Jakoś tak.
Miłego oddychania w nadziei, czy nadzieją oddychania... .
Jeden uj i tak w to nie uwierzę.
Czyny, czyny... i prowadzisz do efektów.
10/03/2010 23:32:49
Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
@siekul
Najnowsze wpisy
4 GRUDNIA 2010
7 WRZEŚNIA 2010
31 SIERPNIA 2010
9 SIERPNIA 2010
19 LIPCA 2010
20 CZERWCA 2010
19 CZERWCA 2010
13 CZERWCA 2010
Wszystkie wpisy