strasznie lubie to zdj. :) dawno zadne makro mi sie tak nie podobalo.
zaliczylam historie :D ahahahahahha! zeby sie jeszcze z chemią udalo, to juz wgl bedzie pelnia szczescia :D
jednak musze stwierdzic, ze jedyną rzecz, jaką opanowalam do perfekcji przez caly moj pobyt w gim6, to kombinowanie, w kazdej mozliwej dziedzinie xD
+ ja nie moge, jestem taka niekonsekwentna w dzialaniu. to juz chyba taki odruch, ze jak slysze wyrazne NIE, to i tak kombinuje i łudze sie, ze dopne swego.
ale w zasadzie to tu nie ma czego rozkminiac... czas zweryfikuje. i nadal nie wiem, o co chodzi, no ale trudno,
+ lubie jak pani Kinga Ce. uczy mnie bjologji xDDD <3