Kinia

Moja Tró Psychoterapeutka :D <3

Kobita, przed którą chylę czoła i zawsze będę. <3

Hmm. Dużo się dzieje, do e-days tylko 17 dni (zgroza! dramat! kanaaał! aaaaaaa!)

Dzisiaj:

1. buda. nie poszłam na historię (konkretnie na kart), pobieranie krwi.

2. korki z panią Justynką :> zrozumiałam procenty! jestem PRO! xD duchowe oświecenie i równowaga wewnętrzna.

3. pojechałam na zal, zjadłam sałatkę, karmiąc Czyste Zło pomidorkiem pod stołem.

4. 2 godziny w kościele. o 2 za dużo.  nie rozumiem podstaw naszej wiary i wydają mi się irracjonalne. Skoro Bóg, z całym szacunkiem, jest wszechmogący, nie musiałby wysyłać z pełnią świadomości swojego Syna na śmierć w męczarniach z rąk jakichś łotrów.Wystarczyłoby, żeby skinął palcem, a szatan by znikł, ludzie byliby dobrzy, każdy by wierzył i byłby święty spokój, a każdy żyłby w błogiej nieświadomości. a urządzać jakieś krwawe igrzysko, żeby dowieść miłości? paranoja x| chyba nigdy tego nie zrozumiem. przecież to takie okrutne, gdzie tu miłosierdzie, dobroć i inne takie wartości? nie wiem, ale chyba nie mnie to oceniać.

proszę zarazem innych, żeby nie czuli się urażeni. to jest moje i TYLKO moje zdanie na ten temat, akceptuje każdą inną opinię. opinia jak głowa, każdy ma swoją (;

5. wbiłam na chwilę do Danóśka, dała mi Grę Anioła, popodziwiałam jej fraczek do konnej, zjadłyśmy po ciastku kokosowym i z powrotem na zl.

 + dzisiaj dowiedziałam się od pani Kolbusz, że u Saletynów na parafii sprząta rodowita Ormianka. może by się tak zapoznać? xD

Hayastani Hayastan <333333

+ biorę ucznia z wymiany Comienius :D:D Hiszpan, Włoch, Szwed czy...Rumun? xD Hahaha będzie wesoło^^!

+ ściągnęłam "Dawida z Sasunu" (e-book), ormiańską epopeję narodową, rzecz jasna w tłumaczeniu. : )) czyta się to mniej więcej jak Odyseję czy inną Iliadę, czyli jak każde starożytne tomisko xD

idę wreszcie wypocząć. insomnia;/