Wczorajsze makra w drodze do autobusu na zalesiu wyszły zaskakując dobre.
Jestem bardzo zadowolona, wreszcie ogarnęłam aparat i nie wyostrza nadmiernie.
Chyba, bo krajobrazowych nie robiłam.
Uwielbiam normalnie wczorajszą noc^^
Fajnie się pisało, i nawet zasnęłam potem..
Koło trzeciej , bo koło trzeciej, ale już jest postęp.
insomnia.
za chwilę z tymi dałnami. Chryste świebodziński..... ;|
ale może nabędę Mn <3 <manganomanka> xd
bo jak już wstałam, to pójdę.