Siedzę na Zalesiu i jestem wściekła na gnata.
Chcę do koni.
Muszę przetestować Alladyna pod kątem paru sztuczek ujeżdżeniowych ^^
Mam ostatnio dziwne wahania nastrojów.
Nie wiem czy wyleczyłam się do końca.
Mam cały czas dziwne przeświadczenie, że tego się nie da wyleczyć, tylko zaleczyć.
Kurna, fenyloetyloamina jest gorsza niż dopalacz. Z tym że zabija powoli.
Umieram psychicznie.
Help.
A dziewczynom powodzenia na egzaminie jutro