Kochaneee mam cały plan :D Spójrzcie:
Plan:
Ś: 6:00-10:00
O: 12:00-15:00
K: 18:00-20:00
Dopuszczalny owoc między obiadem a kolacją. Po godzinie 20 NIE JEMY. Nie używamy oleju do smażenia wszystko staramy się gotować na parze. Używamy jak najmniej soli i cukru. Nie jemy więcej niż 1000kcal dziennie. Pij dużo wody i herbat.
Dzień 1:
Ś: kawa z mlekiem i pół łyżeczki cukru 29kcal, 1 jajko 78kcal, pół grejpfruta 55kcal 162kcal
O: surówka z warzyw (pomidor, sałata lodowa, kukurydza) 135kcal, chuda ryba mintaj 88kcal , sok pomarańczowy 98kcal 321kcal
K: 2 jajka 156kcal, kromka chleba pełnoziarnistego z serem niskotłuszczowym, sałatą i pomidorem 110kcal 266kcal
749/1000kcal
Dzień 2:
Ś: kawa z mlekiem i pół łyżeczki cukru 29kcal, 3 łyżki musli z jogurtem pitnym light 335 364kcal
O: 1 szklanka szpinaku z dodatkiem mleka 56kcal, 2 jajka 156kcal, pomidor 26kcal 238kcal
K: sałatka owocowa ( jabłko, banan, pół pomarańczy) 261kcal
863/1000kcal
Dzień 3:
Ś: kawa z mlekiem i pół łyżeczki cukru 29kcal, 1 jajko 78kcal 107kcal
O: pół piersi z kurczaka 128kcal, surówka z warzyw (pomidor, sałata lodowa, kukurydza) 135kcal, ryż parboiled pół szklanki 83kcal 346kcal
K: 1 grejpfrut 109kcal, 2 jajka 156kcal, sucha kromka chleba pełnoziarnistego 80kcal. 345kcal
798/1000kcal
Dzień 4:
Ś: kawa z mlekiem i pół łyżeczki cukru 29kcal, jogurt pitny light 120kcal 149kcal
O: ryż z warzywami 255kcal
K: pół brokuła 68kcal, 1 parówka drobiowa 130kcal 198kcal
602/1000kcal
Dzień 5:
Ś: kawa z mlekiem i pół łyżeczki cukru 29kcal, 1 tost (chleb tostowy pełnoziarnisty) 71kcal 100kcal
O: zupa z botwinki 140kcal
K: jajecznica z 2 jajek z cebulą 250kcal , 2 tosty (chleb tostowy pełnoziarnisty) 142kcal 392kcal
632/1000kcal
Dzień 6:
Ś: kawa z mlekiem i pół łyżeczki cukru 29kcal
O: ryba mintaj 88kcal, warzywa na patelnie 90kcal, ryż parboiled pół szklanki 83kcal 261kcal
K: 2 kromki chleba razowego 149kcal z serem niskotłuszczowym 55kcal, sałatą i pomidorem 6kcal, jogurt pitny light 100kcal 310kcal
500/1000kcal
Dzień 7:
Dowolne jedzenie do 1500kcal.
A więc tak, ten 7 dzień to niedziela. Chce zaczac robić tą dietę od poniedziałku, żeby te dowolne 1500kcal wypadło własnie na niedziele. Nie wiem jak to u was to wygląda ale w ten dzień zazwyczaj jem obiad z rodzina i raczej nie ma opcji by się od niego wymigać. Wiec postanowiłam, że w 7 dzień zrobie sobie trochę luzu bo nawet nie dam rady inaczej ze swoimi rodzicami !
No i dzien 8 tak samo jak dzień 1, dzień 9 tak smao jak 2. Może ułoże sobie inny plan na drugi tydzień ale zobaczę jeszcze. Jak na razie chce wytrwać 1 tydzień :D
Co sądzicie? Macie może jakies przepisy na mało kaloryczne obiady ? Bo za bardzo nie mam pomysłów.
Piszcie co o tym sądzicie i dodawajcie uwagi jesli jest coś nie tak.
Do poniedziałku postaram się ogaraniczyć jedzenie do 1000kcal dziennie a potem już konkretnie lece z dieta.
buźka kochane <3