tylko dziś jestem na diecie.

nie wiem jak wam, ale mi się jeszcze zdjęcia pośladków nie znudziły :D

Właśnie zjadłam obiad, zrobiłam ryż z jabłkiem, mlekiem i cynamonem. 

Zostala mi jeszcze porcja na kolacje, czeka w lodówce, mam nadzieję, że ryż wciagnie mleko i będzie ekstra pyszyste :D

Od paru dni nie byłam w toalecie, mam nadzieję, że dzisiaj a najpóźniej jutro już coś ruszy.

Pracujcie jelitka! Bo czuję, że waga stoi to chociaż brzucho niech pracuje jak należy.

Postanowiłam, że nie będę wliczać do bilansu śliwek suszonych.

Staram się zjeść codziennie do śniadania 2-3 śliweczki namoczone w nocy ale to bez sensu je wliczać.

Są maks kaloryczne a nie jem ich dla smaku tylko są dodatkiem który ma mi pomóc. 

Kto ma czas niech obejrzy dokument o anoreksji i bulimii emitowany na tvn style, dostępny na VOD. 

http://vod.onet.pl/co-mnie-zzera,co-mnie-zzera,9165,0,9167,odcinek.html

nie ma pierwszego odcinka ale powinien się pojawić, odcinki na początku były usuwane, niedawno pojawił się znowu odcinek drugi więc i pierwszy powinien się ukazać niebawem :)

Bilans: 

ś: owsianka na wodzie, banan, rodzynki, śliwki suszone 237kcal

o: ryż z jabłkiem i mlekiem 225kcal

k: ryż z jabłkiem i mlekiem 225kcal 

razem 687kcal

58 - 57 - 56 - 55,5 - 54 - 53 - 52 

http://www.formspring.me/3xsick w razie jakichkolwiek pytań.