edzio zasypia dziś w moich ramionach, najukochańszy pluszowy misio. tyle miłości
jutro do pure, a pojutrze egzamin z dermatologii. o mamo mamo, przeżyję
a poza tym... chodzę to tu, to tam, oddycham tym samym powietrzem, mieszkam w tym samym miejscu
i jakoś to jest
łyk wody na dobranoc,
jutro, bądź miłe i pełne niespodzianek