Siema.
Mimo, iż są wakacje, to jakoś ich nie czuję.. Pogoda jak na razie dobija mnie.. Raz słońce, raz deszcz -.-
Z niecierpliwością czekam na sierpień, aż zacznę jazdy. Przynajmniej jakieś zajęcie będzie.
Potem wrzesień- 18stka.. Ale czy upragniona? Jedynym plusem jest chyba to, że będzie dowód, a co za tym idzie większość spraw się szybciej załatwi.. Ale zniknie to uczucie dziecka, trzeba będzie sobie samemu radzić we wszystkim, brać odpowiedzialność,podejmować decyzje... No, ale taka kolej rzeczy ;)
Coś się kończy, coś się zaczyna! =)
Przydałyby się jakieś zdjęcia, ale brak chęci to po pierwsze, a po drugie brak pomysłów;/ ale to nie nowość . ;)
A jeśli chodzi o moje życie, to dalej jestem wolnym człowiekiem, choć nie powiem, czasami są chwile, że chce się do kogoś przytulić, wygadać, rozwiązać razem pewne problemy... Ale jakoś z tym żyję i nie przygnębiam się tym, bo wiem, że przyjdzie ktoś kiedyś i zaopiekuje się moim serduchem :D
Ostatnio parę spraw sobie przemyślałam i teraz podchodzę inaczej do pewnych rzeczy. :)
Nie wiem co tu nabazgrać jeszcze, tak więc żegnam :)
Korzystajcie z wakacji, kochani ;)
Inni zdjęcia: Daleka droga bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24