Najlepsi. ;)
(Szyyy!)
Dzisiaj siedząc w porannym tramwaju wyciągnęłam kartkę, ołówek i, aby dodac sobie otuchy, policzyłam ile godzin poszczególnych przedmiotów zostało do końca roku. Czysta desperacja.
W nieprzemakalny płaszcz
Ubierasz swe mysli nie mowiac nic.
Brakuje mi czegoś prawie tak jak książki z drogą w tytule. Zgadnij czego.
11 dni Tysiuuu! ;*
21 dni i będę wolna. Całkowicie.