wuamuś

Dobry wieczór, dzień dobry - w zależności o jakiej porze czytasz owy wpis. Mam zamiar zrobić kochanej Adzie włama, ale nie wiem czy mi wyjdzie bo ehehehehe najlepsza w tym nie jestem. Tak i owszem - zdjęcie na górze to mój ryjek trzymający keczup regg ae, prosto z Jamajki, robiony przez jamajskich speców od keczupu, ohohoho.<3 O ile pamięć mnie nie myli to Adrianowi bardzo się podobało to zdjęcie, dobra, koniec ironii. Pewnie większość robi wielkie oczy i mówi "O mój Boże, co to za małpa i jak uciekła z klatki!", ale niestety trzeba się pogodzić z faktem, że nie każdy może być piękny. </3 No trudno, trudno, koniec użalania się nad sobą. Bo nie liczy się wygląd, a wnętrze! Czyli wychodzi na to że bardziej beznadziejna być nie mogę. :C

Ale nie o tym chciałam pisać - Adziu, Adziu.  Z początku powiem, że spodobało mi się mówienie do Ciebie "Ada", może jest to troszeczkę złośliwe, mogę Cię pocieszyć faktem, że złośliwość to u mnie trochę jak okazywanie symaptii i takie tam bzdety. Wiem, że ty się nie gniewasz, no bo jakbyś się mógł na mnie gniewać, nie? Coś pewna siebie się zrobiłam, oj. Poza tym podziękuję Ci za to, że jesteś - nie jesteś bo jesteś, a jesteś zawsze gdy tylko potrzebuję wsparcia. Wiesz, staram się to tak trochę... oddawać, odwazjemniać i też tobie pomóc no alealeale coś mi nie wychodzi, prawda? ALE SIĘ STARAM! Poza tym zawsze służysz dobrą radą. Ufam Ci, co niestety nie mogę powiedzieć wszystkim, ale wierzę, że ty nie będziesz się śmiać, a co więcej - zrozumiesz, pomożesz. Poza tym bardzo Cię lubię bo tak i dlatego. <3

Coś ponuro, dodam jakąś nutę... hm... może tą, za którą Adrian NIESZCZEGÓLNIE PRZEPADA. =3=

http://www.youtube.com/watch?v=ZnGc-6GHQps

Nirvana - Jesus don't want me for a sunbeam.

Ależ Ada, tak nie wypada.<3

Nie mogę się doczekać ferii, dnia w którym do Ciebie przyjedziemy i już wiem, że będziemy się wszyscy świetnie bawić. Bo to trochę zuchwałe stwierdzenie, ale z Nami nie da się nudzić.

Teraz zdałam sobie sprawę, jak długo się znamy. Szkoda, że początkowo poznałeś mnie z dość... złej strony. Ale to gdzieś tak mniej-więcej... rok?

A... i jeszcze jedno: NIE PALĘ.

Zuza, czy jak wolisz "Hitoś" bo... ...