One, two step.. step by step :P

OU.!
Ayano była u mnie na nocce :P
Oglądałyśmy Koszmar z ulicy wiązów a jak kładłyśmy się spać to ta sadystka mnie kuła w plecy i mówiła, że to Freddy hahhaha
Mam zaciesza ale to wszystko mija jak pomyślę, ze mój fon teraz..;(( nie wiadomo gdzie jest;((
nie u mnie..;((
Jak go odzyskam ( oby;(( ) to go wyprzytulam wycałuję itd... jejku.. tam było wszystko.. kontakty.. wspomnienia.. yh... z nim skoczyłam pierwszego metra... on znosił wszystkie wstrząsy.. yh... tęsknię..;(((
Tam była muzyka moja.!;((
Stresuję się.. i wpiedzielam czekoladę. Zaraz popylam się ogarniać i lecę do kościoła. Trza się pomodlić i inne takie sprawy.
Dziś męczyłam z Ayano hiragane xdd
w SUMIE.. SHOSUKE-SENSEI JESTEM XDD
Ludzie są do dupy.. Nienawidzę ich..
Siebie z resztą też..
Jak można być tak głupim i zgubić telefon...
Trzeba mieć niedorozwinięty mózg chyba.!!
ok.. kończę bo to nie ma sensu..
Dokończę czekoladę i zajmę się włosami.
Sayonara..