chciałabym pisać tak jak kiedyś, być systematyczna, mieć dużo czasu... niestet tak się nie da. bynajmnej w sutuacji, w której ja się znajduję. podziwiam osoby, które łatwo się nie rozpraszają, mają dużo czasu i tylko swoje życie. ja żyję między internetem i serialami, szkołą, zakupami i... łóżkiem.
brakuje mi moich przyjaciół. w liceum nie przytulasz się z przyjaciółkami na przywitanie. brakuje najlepszej przyjaciółki, do której można się przytulić i porozmawiać o wszystkim. wszystkim, wszystkim. w chwili obecnej wydaje mi się, że nie mogę mówić tego co chciałabym powiedzieć znajomym, bo boję się, że mogą dziwnie zareagować. powstrzymywanie się od bycia sobą jest trudne, dlatego nie mogę doczekać się soboty. bo w sobotę zobaczę moją kolorową i wiecznie uśmiechniętą M, która w pewnym sensie sprawia, że żyje się lepiej.
wszystkiego najlepszego, choć właściwie jest ci to nie potrzebne. jesteś wspaniała. xx