Wczorajszy dzień był mega, mega fajny<3
Fochy nie wiadomo za co itp.
Zdjęcie z naszej bardzoo fajnej sesji we trzy :)
Najwięcej strachu przyniosła nam mgła, która była jak z horroru :D
Następnie przyszła do mnie Monika nie wiem już sama która to była godzina ?
Jakieś odpały moje śpiewanie a i nabijanie z /M :D
-Odzrzwij się :D
Czy jakoś tak to szło już sama nie pamiętam wiem że to miało być "odezwij się "haha:D
Okropnie się bałam i jeszcze ten głos i rozłączenie rozmowy. Na początku byłam z Moniką w domu, a później sama i się okropnie bałam jeszcze jak ją odprowadzałam w tej mgle coś dziwnego się wydarzyło :O
Dzisiaj miał być wyjazd do Kocka, ale raczej nie wyjdzie :(
Sama nie pojadę ..
Na 14 do szkoły pewnie będzie jakieś zamulanie .
Ta mgła już mnie zaczyna denerwować jest ta godzina, a ona nadal jest zaczynam się już chyba na prawdę bać..
Lece pa:*