Zdjęcie zrobione nad jeziorkiem. Było bosko. Ja, Marta, słońce, towary i ...%...
Dalej koczuje u Marty. Ile to już..? Sześć dni:-)
Mamo nie martw się żyje. Wrócę .... nie wiem kiedy..:-))))
Martol właśnie tyra matkę. Nie dobra dziewczyna:-))