a więc no jest, koniec roku, który sama nie wiem jak przemknął mi - trochę między palcami (4 miesiące wakacji robi swoje), a trochę na sto pro dobrze! tyle się zmieniło, tyle zrobiłam, na zawsze zapamietany 2013. - maturki, koniec lo, pierwsza robo, stuudia, aka... najważniejszy czas, nie ma co, piękny! coś postanowić ? coś zmienić ? zrozumieć siebie ? nauczyć się ludzi ? "rozumiejąc innych, rozumiesz siebie", a może na odwrót ? tyyle pytań, tyyle tylów ojj, od stycznia się z tym zmierzymy! i z kołami, z egzaminami, zaliczeniami iiiiiii... z wielbłądami tradycyjnie tralalala!
sny - nie takie głupie, odkryją, co siedzi w Tobie i się nie wyprzesz
sylwian szczecińsko, z nowo-starą ekipą, jak dobrze żyć w zgodzie ze sobą ahhhh Sara, brawa, gratulki
SZCZĘŚLIWEGO nowego, bo szczęśliwy to zawsze najjjjjjjjjjj(...) :*
gdziekolwiek chce się je widzieć