czasem potrzebna jest smierc kogoś bliskiego, kto wcale bliski nie wydawał się być.
czasem... czasem umrzeć muszę sam, by naprawdę zacząć żyć.
wciąż dmucham bańki mydlane...
Wciąż dmucham bańki mydlane
Piękne bańki w powietrze
Lecą tak wysoko
Prawie pod niebo
I jak moje sny znikają
Fortuna się ukrywa
Szukałem już wszędzie
Wciąż dmucham bańki mydlane
Piękne bańki w powietrze.