Czuję się dziwnie , śpiewająca do innego nieba ...
Nie jest zbyt ciekawie. Ale nie zamierzam załamywać rąk . Nie chcę szarpać strun które są już naderwane . Lepiej siąść w kącie i czekać , czekać ? Hmm. Chyba ja jakiś kryzys. W ogóle szyja mnie boli od tego tańczenia na tej potańcówce . Chyba zaraz będę miała jakieś dziwne piekło , boję się wyjść z domu ... Ale muszę iść i porozmawiać z pewną osobą ... :/ Co za istota wymyśliła strach , ból i cierpienie? Zajebie Go ! Jeszcze z tego wszystkiego brzuch mnie boli ... Auuua. Idę .
słeeetaśne foto *&^%$#@#$%^&*&^%$#@ .