Hej, hej.
Dawno świnek nie było. Majki (na drugim planie) i Jacob (na pierwszym) :))
Pierwszy dzień w szkole i już marudzenie, i już narzekanie, i już próbna klasowa matura z polaka... brak słów. Pociesza tylko fakt, że piątek jest dniem wolnym i weekend jest dłuższy, a plany na niego już są. Hehe powtórka z sylwestra? :DD Czasem, aby zaznać spokoju i być szczęśliwym trzeba coś poświęcić i zdobyć się na odwagę. Czy się ciesze? Może tak, może nie zależy, to wszystko zależy...
Cóż świnki mają się świetnie i pozdrawiają :DD
papa.