Skarbki :**

Hej, hej.

Kiedy ta impreza była lipiec? Tak i chyba 12, ciekawe co jest tego dnia :PP No nic, jest wreszcie upragniony weekend i pewnie przeleci jak z bicza strzelił, ale chwila jednak jest, aby odpocząć. W niedziele zawitam we Wrocławiu na pre castingu do X Factor. Uda mi się, nie uda, to jest nie waże, ważne, że spróbowałam swoich sił i przeżyłam ciekawą przygodę. Nie jadę tam z wygurowanym założeniem "wygrać", chcę się po prostu świetnie bawić i się sprawdzić to wszystko, a jeżeli by mi się udało przejść byłabym mega szcześliwa, ale nie nie jadę z takim założeniem żeby sie nie rozczarować i szczerze to nawet nie liczę na dalczą kontynuację tego programu z moim udziałem. Kołysam się, kołysam, usłyszawszy słowa, które wbiły we się we mnie: "[...] to tak jakby patrzeć przez szybę i nie móc dotknąć tego ważnego co jest po jej drugiej stronie". Po to są marzenia, aby marzyć i je spełniać szybciej czy wolniej? Bez znaczenia ważne, aby z tym samym skutkiem i uśmiechem na twarzy. Teraz podsumowując tę notkę mogę tylko wam zacytować tekst pewnych panów z Gdańska: "Wstawaj z dupą i krocz! Dalej!". :))

Papa ;))