Nagryzmoliłam w końcu coś. Po 9-cio miesięcznej przerwie. Dziwnie tak znów do tego wrócić, ale na chorobowym nie można siedzieć bezczynnie w domu :) Kocioszka przeszkadzał strasznie, chyba go eksmituję za okno.
A mały kopie coraz bardziej. I rośnie, a ja razem z nim :)
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam