" Jeśli każdy wiedziałby, ile ma czasu, spokojnie zaplanowałby wszystko i realizował krok po kroku marzenia, pragnienia. Jeśli na pytanie
ile mam czasu... wciąż nie zadane... bo nie ma siły by je zadać... odpowiedzi też nie ma, cóż jest do stracenia? Nic, do zyskania wszystko to, co można zabrać ze sobą tam... gdzie nie zabiera się nic. A bardzo chce się zabrać zapach wiatru wiejącego od morza, słony smak wody, po której biegało się by nie dać złapać się fali, zapach powietrza po deszczu, ułamki z przeszłości, która kiedyś tak szybko przebiegnie jak film, by w ułamku sekundy wybrać to, co chcemy ocalić od zapomnienia.
Bagaż wspomnień i to, co udało się przeżyć każdemu z nas... tylko to można zabrać ze sobą. I tylko tego nikt nam nie odbierze, reszta kiedyś zostanie oddzielona od nas. Kartki spadające z kalendarza pokazują, jak bardzo zmienia się nasze życie przeplatane uśmiechem i łzami, pracą i realizacją maleńkich pragnień. Zawsze, gdy będzie już tak, jakby miało nie być jutra trzeba zrobić to, czego się najbardziej zawsze pragnęło. Spośród wielu
rzeczy i zdarzeń... zawsze będzie ta chwila by wybaczyć, powiedzieć, jak
bardzo się kogoś kochało... "
;*;*;*;)