photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 13 MAJA 2008
12
Dodano: 13 MAJA 2008
Siedzę sobię, słucham Meneater, piję cisowiankę (uch, kropla beskidu lepsza), myślę tak sobie o przeszłości, o przyszłości, o moim strarym fotoblogu, którego prawdopodobnie odzyskałam (ech, długa historia), myślę o imprezie, o moich urodzinach, o dniu dzisiejszym, o pro, które sobie chyba kupię jutro.

Lubię mieć hasło. Czuję się wtedy bezpieczna.
Śniło mi się dziś, że jedna laska z mojej klasy dostała się na fotobloga, dowiedziała się o wszystkim... a reszta... sama nasuwa się na myśl. Ten sen był straszny.
No bo trzy lata maski poszło by sobie. Zostałabym tylko ja, taka, jaka naprawdę jestem.
O bosz.. Ne-Yo So Sick...

Dzień dzisiejszy jest dosyć bardzo dziwny. Do szkoły poszłam na 10:45 i nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. No bo... brakuje mi problemów typu: szczypiorek cienki czy gruby? (Potem okazuje się, że to koperek, kurwa, koperek!).
Szkoda, że te problemy uciekły, zostawiając miejsce dla tych: co mam robić w życiu? jak sprawić, żebym była szczęśliwa? jak być odpowiedzialna?...
Dziwne to dorastanie takie. I chciałabym kończyć teraz 6 lat, nie 16. Chociaż. . . właściwie nie wiem, no.

2pac, Elton John - Ghetto Gospel.

Wiem, że teraz przeżywam jeden z lepszych okresów mojego zycia. Jestem na tyle dorosła, żebym się zakochiwała, jeździła wszędzie, myślała sama o swoich potrzebach, miała silne argumenty...
Ale chciałabym mieć okazję wtulić się w mamę, kiedy mi źle, myśleć o zabawie, słodyczach, pucipuciaśnych zwierzątkach, z uwielbieniem w oczach oglądać kreskówki, poznawać świat małymi oczami, z nieukrywaną ufnością podchodzić do każdego rówieśnika, mieć zabawki, dużo kolegów i fajne foremki do piasku.

To się już skończyło. Mam 15 lat i 360 dni i... wiele się przez ten czas dowiedziałam. Ale to... ledwie cząstka tego wszystkiego.

Tatu - gomenasai.

Nie lubię przemijania. Nie lubię, kiedy tata przyjeżdza na miesiąc, a ten miesiąc tak szybko mija. Nie chcę by ostatni miesiąc z moją kochaną 3d minął tak szybko. Nie chcę, by wakacje mijały, chciałabym usiąść w górach,wpatrywać się w niebo... i chciałabym, żeby to nie mijało, żeby trwało na tyle długo, bym mogła się tym upić. Żebym... przeżyła to wszystko na spokojnie, rozkładając każdy element mojego świata na części pierwsze.

Ale niekiedy chciałabym, żeby coś minęło szybko. Paradoks.


Dziwnie mi. Trochę bardzo.



Patrzcie na cyferki pod zdjęciem. 250.


A na zakończenie LaFee - Weg von dir.

 

Komentarze

Użytkownik usunięty Chciałabym mieć Twoje podejście. Z tą maską. Ja daję wszystko na wgląd publiczny, czasem się przed sobą oszukuję, że nie wiem, o co mi chodzi, ale przecież doskonale wiem. Chcę, żeby mi wszyscy na około współczuli. Albo przynajmniej udawali. Może nie jest to jakaś desperacka chęć, ale czuję, że moim motorem napędzającym jest cudze dobre słowo i wsparcie. Ty przynajmniej masz swój honor. Zazdroszczę Ci tego.

Też mam problem z dorastaniem. W sumie jedyne, co lubię w byciu dzieckiem, to że jest się bardzo małym i cały świat na około jest wieeelki i daje to lepszą wizję odkrywania go całego, bo to w końcu wszystko jest takie ciekawe i tajemnicze. A generalnie nie lubię do tego wracać, bo przypominam sobie, jak bardzo byłam absorbująco głupia. I chyba chcę być już starsza, pieprzyć się, z kim chcę i zarabiać dużo pieniedzy na wszystko, co mi przyjdzie do głowy.

Przemijanie... też go nie lubię. Ale jak nie patrzeć jest potrzebne. Chociażby dlatego, żeby szybciej przychodziły do nas rad
14/05/2008 10:29:26
~greg Szkoda, że czas tak szybko leci. Pamiętam niedawno jak przyszedłem pierwszy raz do przedszkola, z kochaną mamą, usiadłem obok Was przy stole i... było fajnie. Leżakowanie, mnóstwo kolegów, zabawa w Titanica na rozpadającej się huśtawce i udawanie, że ktoś się topi, zabawy w piaskownicy, robienie babek, udawanie dorosłych i przebieranie się w śmieszne ciuchy. Teraz, tak jak połowa z nas, mam - podobnie jak Ty - problemy natury egzystencjalnej.

Mimo wszystko fajnie jest dorastać i spojrzeć na swoje wcześniejsze poczynania z lekkim uśmiechem. Naprawdę zabawnie jest patrzenie w szkole, jak dzieciaczki z podstawówki kłócą się i biegają w kółko jak w jakimś zoo.

No tak, co do naszej kochanej klasy... Nie wiem, co zrobię 20 czerwca. Przez te trzy naprawdę zżyliśmy się ze sobą. Nie kochamy oczywiście wszystkich, ale klasa bez osób, które czasami nas denerwują nie była by już tą samą, "naszą-klasą". Będzie mi brakować tego, strasznie. No ale nie wybiegajmy tak w przyszłość, maj dopiero ;)
13/05/2008 22:26:12

Informacje o sfisst


Inni zdjęcia: "Ze sceny zejść." ezekh114Wygrzewa się :) halinamSztuka Olewania 3buttaTelefon pequenaestrella01/07/2025 poranioneserceSymbol zmartwychwstania bluebird11Nagroda elmarZmęczenie wątpliwe. ezekh114Papiernik. ezekh114MALEŃSTWO *dzik / warchlak* xavekittyx