Zdystansowałam (uwaga, trudne słowo) się trochę.
Hmm... Hm.. Hm. Chcę powtórkę z wczoraj, tak w sumie.
Hm. Chcę zatrzymać wszystko dla siebie. I nic nikomu nie opowiadać. Szkoda, że tak nie umiem. No, bo. Jaacie, to jest tylko moje i jego. A nie, kurdę moje, jego i całej reszty.
Nie podoba mi się to, że wszyscy wiedzą.
Pf, zamknę się w sobie. I tyle.