I nieważne, że świat, na którym przyszło ci żyćLepszym wydawał się byćNieważne, nieważneŻe wszyscy na górze gryzą sięA ty nigdy nie korzystasz tam,gdzie dwóch bije sięNieważne, nieważneŻe kiedy przysypie cię, wyciągniesz obie ręceZanim znajdą cię, ktoś obetnie ci jeNieważne, nieważneŻe każdy ma tutaj swoje zdanieTy masz swoje słowo, rozczarowanieNieważne, nieważneZ dużej chmury mały deszczZ małej chmury duży deszczeNazywaj sobie to jak chceszZ dużej chmury mały deszczZ małej chmury duży deszczeNazywaj sobie to jak chceszNazywaj sobie to jak chceszA ja wolę MarihuanęA ja wolę MarihuanęA ja wolę MarihuanęA ja wolę...A ja wolę MarihuanęA ja wolę MarihuanęA ja wolę MarihuanęA ja wolę...
PS Nie podaję linku do tej piosenki, bo jak mi się wydaje, każdy zna ją doskonale, a dodatkowo ma ją na komputerze.