PACIERZANKO
czyli kieliszek w dłoń i pieśń pochwalna,
tylko należy pamiętać, by udawać, że ładnie się pieje!
Oj Łukaszku.. tak dziwnie już Ci oczy latały, a to dopiero pierwszy... ;D
Paulinie to się oczy na czerwono zrobiły aż;PP A ja po środku... troszkę speszony... zaczerwieniony... Ej no jak burak nie wyglądam;] a może... ehh... ta gorąca atmosfera... i poczucie, że teraz rodzice patrzą.. ;PP
Tylko obserwowani przez użytkownika sergioforever
mogą komentować na tym fotoblogu.