Takie tam wspólne zdjęcie z Sunako, robione przez Haku podczas Japan Walka III. Było bardzo fajnie, mogę powiedzieć, nawet, że zajebiście, bo dobrze się z wszystkimi bawiłam i poznałam dużo fajnych, jak i sympatycznych osób. Nie wiem, czy Sunako mnie nie zabije za dodawanie tego zdjęcia tutaj, ale to nic . To akurat jedno z nielicznych zdjęć, jakie mi się podobają, dlatego pewnie dodane. A wracając do Japan Walka! Ibu jak zwykle zrobiła fajny cosplay, a Tosiek... Tosiek ugryzł Otasukę w rękę, przez co ten miał widoczny ślad po zębach na ręce, którą zabazgrałam mu jeszcze czarnym markerem, który z kolei należał do Neko. Nie było Mitsiaka, no ale...
Później wraz z Hikaru wędrówka do Żabki po prowiant, powrót do parku i kolejne zwałowe rozmowy. Nie chce mi się dokładnie wszystkiego opisywać, bo dużo tego było, ale mogę powiedzieć, że Pasterz Julek był i dzięki niemu było zwałowo, a przynajmniej ja tak twierdzę. Hyhy. Uwielbiam tych ludzi, są wspaniali . Kurde, śmierdzę kawą. D: Jak to możliwe? Przecież jej nie piłam ;_; A może to ten szampon, którym umyłam włosy. A zresztą, nie ważne. Wracając do tematu... Dzięki tym ludziom czuję się mega szczęśliwa, bo wiem, że zawsze będę miała z kim spędzać czas no i są tak bardzo mili i sympatyczni. Najchętniej podziękowałabym każdemu z osobna, ale za dużo ich jest. No i w sumie tym chyba mogę zakończyć kolejną notkę.
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx