Zapomnij o misiu, bo miś sam da sobie radę...
Jesień mnie dopadła.
Wszystko jest takie szare i smutne.
Zimny wiart, krople deszczu, herbata i książka.
Papieros za papierosem...
Wszyscy się zmieniają. Nie zawsze na dobre.
Czy mi szkoda? Tak, szkoda. Brakuje mi tego, trochę tego.
Nawet tego idiotycznego zachowania. dziecinady.
Piwa na wolnych torach, siedzenia w milczeniu i palenia.
Jeden za drugim, jeden za drugim...
Chciałabym cofnąć czas...Zatrzymać się w miejscu.
Niech to trwa dłużej. Zostanie tak na zawsze.
Ogarnia mnie strach bo wiem, bo wiem ile minęło.
Bo wiem, ile minęło, lecz nie wiem, nie wiem, nie wiem...
Ile zostało..
Proszę, wróćcie chwile...