- Musisz przyjechać, potrzebuje pomocy!
- Co się stało?
- Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna, że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść!
a to wszystko kojarzy mi się z powiedzeniem ' głupi ma zawsze szczęście ' ta.. teraz mogę powiedzieć że.
że, że. że jestem szczęśliwa? prezent dla mamy? biegiem wleciałam do domu, poszłam po czekoladę. :D
tulipan z jej ogrodu, list i 8 piątek. ;p hah, powiedziała że najlepszy prezent jaki dostała.
siedzimy przy obiedzie i mama: ty.. ale tam przy skalniaku przecież były 4 tulipany. ^.-
się wydaaało. ;O hah, ważne że teraz będzie już tylko lepiej, a zdjęcie robione 5 minut temu.
podoba mi się to że wyszłam jasno, ale mój ciemny makijaż wydać, boskości.
kocham cię miśku. <3