jego oczy są moim światłem, jego oddech powietrzem, jego serce.. niedostępne.
tak, tak, zdjęcie w sumie to nie wiem czy było, ale chyba tak, albo może i nie.
w sumie, nie, nie było bo wszystkie zdjęcia co się powtarzały. -.-' i tak są inne.
bo są inaczej przerobione, very sprytne. :D ogólnie nie wiedzieć czemu jest mi bardzo pozytywnie. xD
tak.. mama na zebraniu, za jakąś godzinę nie będzie pewnie tak pozytywnie. ;)
zdążę jeszcze być mądra. ;o hah. :p tak, w sumie fajna przerwa, haha Pinuś, jak było?
no wiesz.. jak się zaczepiłaś o te drzwi, hahaha, czymajcie mnie to ja nie wyczymie.
w ogóle, wszystko się kręci w ogół malinek, moja szyja, zakupione dziś w POLO. :D
moja mama kupiła jakiś napój malinowy, jem sobie kisiel malinowy. xdd dość dziwne.
o lol, o lol, o lol.. jak mnie głowa boli. ;X tak więc yyy.. pa? :*
kocham Cię Misiu. ;*