Strasznie za Tobą tęsknie ;<
moja bursztynowooka przyjaciółkoo <3.
Jak mam być sobą w tym popieprzonym świecie? Zbyt wiele padło słów. Słów, których chyba nie umiem wybaczyć. Nie wiem jak możesz robić mi taką krzywdę. Nie mogę się rozwijać. Mam stracić swoje ja, bo coś Ci nie pasuje? Jeśli to zrobię, to tak jakbym była martwa za życia. Chcesz żyć ze mną w konflikcie? W porządku. Chcesz pokazać swoją wyższość? W porządku. Tylko nie zdziw się, jak mnie kiedyś nie poznasz. I stanę się dla Ciebie tak bardzo obca. Tego chcesz? Owacje na stojąco..
Przepraszam tych, co powinnam. za to, że jestem taka trudna. Za niewypowiedziane myśli. Za zbyt skomplikowane słowa. Że mówię 'odejdź' myśląc 'zostań'. Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę. Za chwile milczenia i brak znaków życia. Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać.
W plastikowy uśmiech nie uwierzę, nie.
Wyuczonym gestom nie uwierzę też.
Bo ja to znam na pamięć, przerabiałam to nie raz.
Gdy widzę, jak się miotasz, by oszukać czas.
To the left !