No to jestem *.*
Nie miałam zbytnio czasu w tym tygodniu żeby do was zajrzeć ;p
Oj dużo, dużo się działo w tym tygodniu.
Połowę już pozapominałam, albo co tam
Czyli tak...
W sobotę byłam z Mart± na kucykach żeby jej pomoc przygotować Simonka
(Zdj. dodam kiedy indziej)
Jak zawsze dopadła nas głupawka ^^
I ta pizza o bosz tego nigdy nie zapomnę, lepiej nie bd tego pisać :P
W nd. dożynki fajnie było rano do simona przygotować go potem do pana Jacka z Marta, do Żanety i na dożynki
(zdjęcia innego dnia)
Pon. nie szłam do szkoły bo jechał do dentysty
Wt. w domu
¦r. i Czw. i Pt do szkoły i od pały w szkole hahaha
W Czw. pisałam z Marysia chyba 2 godziny i z Ani± jeszcze więcej musimy się kiedy¶ zgadać i się spotkać bo ja tęsknie !!
Dzi¶ po szkole od razu do Żanety :P i nie dawno przyjechałam
Co¶ mi się wydaje że muszę dodawać co¶ od razu jak sie co¶ dziej bo i tak połowe rzeczy pozapominałam i nie napisałam
I dzienne spacerki z Dian±
Zdjęcia co¶ każdego po trochu ... :)
To paa ;*