kokosek a ja wierze, ze dasz rade i sie dostaniesz ^^ a miasto, z tego co wiem, nie gra roli, zwlaszcza, ze w mojej klasie na 35 osób z Katowic byla nas dziesiatka ;P
Fresco... Burzuje, no! :D
29/05/2007 22:28:38
konfliktowa marzenia nie są do uzytku codziennego.
nie chca byc : (
niestety...
29/05/2007 20:50:38
Użytkownik usunięty
ja tez nie do konca jestem tam, gdzie chcialam byc. ale zawsze szkole mozna zmienic, prawda ? i ja wlasnie tak robie :)
;*
29/05/2007 20:49:46
magdakmp Następna marudzi- też się niepokoję że nie dostatnę sie tam gdzie chce, ale doszłam do wniosku, że nie warto- bo to i tak niczego nie zmieni :)
pannamalgorzata Aaa. Miejscowość tam trzeba wpisać ^^
Bo ja i Agata się zastanawiałyśmy,
że tam może ma być 29 dnia maja 2007
( to była propozycja Agaty xD ).
29/05/2007 14:10:16
pannamalgorzata Ja też się tam nie dostanę.
Pójdę do klasy społeczno- dziennikarskiej
z zasraaanym WOSem, którego nienawidzę...
Dupa jana, no.
A ja tego podania nie rozumiem.
Bo to miejsce na datę jest takie...
dziwne.
oO