skończyłam Ptaśka wczoraj
do tej pory jakoś kiepsko mi nawet szedł a wczoraj po południu jak usiadłam to 200 stron przeczytałam i skończyłam.
mistrzostwo z każdej strony.
dostałam stówę na dzień dziecka i kombinuje co by kupić : D
myślę o jakijś płycie typu Ella albo Billie *__*
zobaczy się :D
tata się ostatnio mnie pytał czy bym chciała polatać na motolotni.
mało z siebie nie wyskoczyłam tak bym chciała!
jak mnie tylko nabierał to nie wiem co zrobię. ale chyba mówił poważnie. mam nadzieję.
Boże, to musi być wspaniałe : D
pojutrze bierzmowanie. nareszcie. niech to się już skończy i nie wraca.
Thank you!